W sobotę 14 maja członkowie Szkolnego Koła Historyków i Kronikarzy oraz uczniowie z klasy 5b wybrali się do portu w Górze Kalwarii, by uczestniczyć w warsztatach poświęconych dawnym rzemiosłom i obyczajom.
Zaczęli od średniowiecznego „kodeksu karnego” – wysłuchali opowieści o dawnych sposobach karania, po czym każdy mógł postać przez chwilę w dybach. Oj, wcale nie było to przyjemne – stanie w takiej pozycji już po 3 minutach dawało w kość (i to dosłownie!). W dalszej części warsztatów uczniowie poznali zasady wyplatania koszy, produkowania rzeczy ze skór – sakiewek, torebek, ozdób. Każdej dziedzinie towarzyszyła opowieść o historii danego zawodu. Wiele emocji wzbudziły 120-letnie żarna. Dzieciaki poznały rodzaje zbóż uprawianych w dawnej Polsce. Po teorii przyszedł czas na ciężką pracę: każdy mógł zmielić dowolną porcję zboża, a nawet spróbować zmielonej mąki. Była zupełnie inna niż ta ze sklepu – gruboziarnista, pachnąca, w smaku zupełnie jak zboże. Kręcenie żarnem wcale nie było takie łatwe, wszyscy żartowali, że jest to dawna siłownia i fitness w jednym.
Warsztaty prowadzili członkowie fundacji „Strzecha”, zorganizowane były w ramach obchodów Zielonych Świątek na Urzeczu.