Dla każdego czas pandemii jest konfrontacją ze swoimi możliwościami, zasobami psychicznymi, hierarchią wartości i nową rzeczywistością zawodową. Praca weszła do domu wielu grupom społecznym. Także nauczycielom.
Trudno oddzielić czas wykonywania obowiązków od czasu odpoczynku, niektórym znaleźć intymną przestrzeń w swoim mieszkaniu czy domu, by móc prowadzić zajęcia. Zamazały się granice pomiędzy pracą a życiem osobistym, rodzinnym. Przyszło zaadaptować się do nowej sytuacji i drogą prób i błędów znaleźć najlepszą drogę do tego, by w czasie zdalnego nauczania nadal być dobrym nauczycielem, znaleźć drogę do ucznia, nie zapominając o jego rodzicu, złoty środek na przekazywanie wiedzy i kontaktowanie się z uczniami, właściwą ilość przekazywanej wiedzy i jednocześnie pamiętać
o podstawie programowej. Czy tyle informacji wystarczy, czy nie za dużo, czy nie za mało… A w tym wszystkim łagodzić napięcie dzieci, pomimo przeżywanych własnych niepokojów, niepewności czy lęku. Uspokajać dzieci, które są Waszymi uczniami, ale też mierzyć się z tym, co przeżywają Wasze dzieci
i Wasi członkowie rodzin w tej sytuacji zamieszania, izolacji, zagrożenia ekonomicznego rodziny,
lęku przed śmiercią, utratą zdrowia. A czasem pozostać z niepokojem o ucznia… bo trudno się z nim skontaktować. I jeszcze zmaganie się z lękiem o to, czy ktoś nie posądzi nauczyciela o lenistwo,
więc trzeba udowodnić swoją użyteczność, umiejętność elastyczności i szybkiego przestawienia się
z nauczania tradycyjnego na on-line. I w tym wszystkim łatwo zagubić zdrowy rozsądek, dystans.
Z rozmów z nauczycielami wiemy, że teraz tej pracy jest więcej, przygotowania zajęć zajmują jeszcze więcej czasu, także ocenianie prac uczniów. A dyskusje w mediach o wynagrodzeniu nauczycieli mogą budzić kolejne lęki, poczucie niesprawiedliwości lub zniechęcenie.
Co może zrobić nauczyciel? Zadbać o swoją kondycję psychiczną /rodzic w samolocie zakłada maskę tlenową najpierw sobie, by móc ratować dziecko/, mówić o tym, że jest trudno jeśli jest trudno /rozmowa obniża napięcie/, wymieniać doświadczenia z innymi nauczycielami /wzajemne wsparcie/, zachować życzliwość wobec siebie i innych /pomaganie podnosi poziom szczęścia/.
Jolanta Mirosław
Irena Maćkowiak